Piłkarze Korony Kielce zakończyli dziesięciodniową kwarantannę i wrócili do wspólnych treningów.
W zajęciach nie uczestniczą na razie zawodnicy, którzy mieli dodatnie wyniki na obecność wirusa SARS-CoV-2.
– Powrót do normalności jest niezwykle trudny – stwierdził trener „żółto-czerwonych” Maciej Bartoszek.
– Nie wygląda to najlepiej i minie kilka dni, zanim zawodnicy złapią odpowiedni rytm. Kwarantanna, której musieliśmy się poddać, zaburzyła naszą pracę. Najgorsze jest to, że nie wszyscy jeszcze wrócili. Tak naprawdę w zajęciach uczestniczy piętnastu piłkarzy. Możliwości treningowe są zatem mocno ograniczone. Liczę na to, że w piątek do dyspozycji będą wszyscy, ale powrót dwóch zawodników jest mocno zagrożony, ze względu na złe samopoczucie – dodał Maciej Bartoszek.
Piłkarze kieleckiego klubu, którzy zostali zakażeni COVID-19, w piątek przejdą ponowne testy. Do drużyny dołączą po otrzymaniu negatywnych wyników.
Najbliższy mecz Korona rozegra w środę 4 listopada. W 1/16 Fortuna Pucharu Polski kielczanie zmierzą się w Gdyni z Arką.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17.30.