Rodzice, którym urodziło się dziecko powinni w obecnej sytuacji epidemicznej w sposób szczególny dbać o swoją pociechę. Jak mówi dr Grażyna Pazera, kierownik Kliniki Neonatologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, najważniejsze jest izolowanie niemowlęcia od osób obcych, czyli przebywanie w domu.
Ważne jest także, by jeszcze przed porodem stosować wszelkie zasady bezpieczeństwa, czyli starać się nie opuszczać mieszkania, a jeżeli już jest taka konieczność, to należy nosić maseczkę ochronną, często dezynfekować ręce i zachować przynajmniej 1,5 metrowy dystans społeczny.
Jak dodaje dr Pazera, jeżeli przyszła mama jest zakażona koronawirusem nie oznacza to, że także dziecko urodzi się z tym patogenem.
– Dziecko jest bardzo chronione. Przed zakażeniem koronawirusem chroni łożysko matki. W literaturze medycznej mamy niezbyt wiele doniesień mówiących o tym, że noworodek rodzi się zakażony wirusem SARS-CoV-2. Tak się czasami zdarza, ale rzadko. W większości organizm chroni noworodka przed zakażeniem wrodzonym – mówi Grażyna Pazera.
Najczęściej do zakażenia noworodka wirusem SARS-CoV-2 dochodzi już po jego urodzeniu. Zaraża chora mama, personel szpitalny albo inne chore osoby, z którymi dziecko miało styczność. Choroba zazwyczaj przebiega jednak w inny sposób niż u osób dorosłych.
Jak wyjaśnia Grażyna Pazera, układ immunologiczny noworodka jest niedojrzały w związku z tym koronawirus nie ma dużych możliwości zaatakowania organizmu, ponieważ jego receptory są niedojrzałe. To powoduje, że wirus nie ma możliwości zainicjowania ogromnego procesu zapalnego, jak w przypadku osób dorosłych. Niemniej jednak, zakażony noworodek może zakażać inne osoby.
Jak dodaje dr Pazera, kobieta zakażona koronawirusem, która urodziła dziecko powinna je karmić w sposób naturalny, czyli piersią. Zaleca to chociażby WHO, czyli Światowa Organizacja Zdrowia.
– Warunkiem jest zachowanie zasad sanitarno-epidemiologicznych, a więc mama na nos i usta ma założoną maseczkę, stara się nie całować dziecka oraz utrzymuje właściwy stan sanitarny piersi i oczywiście pamięta o częstej dezynfekcji rąk – dodała dr Grażyna Pazera.
Groźnym wirusem dla noworodka, a zwłaszcza dla wcześniaków w obecnej sytuacji epidemicznej jest wirus RS, który atakuje drogi oddechowe i u noworodków może doprowadzić do ciężkiej niewydolności oddechowej. Powoduje zapalenie oskrzelików i oskrzeli. Z kolei u starszych dzieci objawia się tylko niegroźnym katarem. Ten wirus występuje od października do kwietnia.