Święte figury Ponidzia, kapliczki i krzyże, ustawione przy drogach, na polach i łąkach stały się tematem kolejnej wystawy pińczowskiego muzeum. Wernisaż ekspozycji zatytułowanej „Świątki Ponidzia” odbył się w wirydarzu Muzeum Regionalnego w Pińczowie.
– Ponidzie leżące na szlaku miedzy Krakowem a Sandomierzem, to wyjątkowy region naszego kraju. Urzeka prostotą, tajemniczością i mnogością przydrożnych świątków i kapliczek. Najstarsze z nich pochodzą z XVII wieku, choć apogeum ich powstania przypada na wiek XIX. Są materialnym znakiem naszych przodków, losów historii, nieodłącznym elementem krajobrazu. Ekspozycja idealnie wpisuje się w historię, kulturę i tradycje naszego regionu – mówi Justyna Dziadek, dyrektor placówki.
Wystawa składa się z 16 wielkoformatowych plansz, które przedstawiają mniej znane, ale z pewnością jedne z piękniejszych obiektów, które znajdują się na szczególnej trasie. Usytuowane są w miejscowościach znajdujących się na trasie Pińczów – Wiślica. To Pasturka, Brzeście, Zagość, Gacki, Kobylniki czy Gorysławice. Miejscowości bogate w historię, niegdyś wsie królewskie, książęce.
Jak mówi dyrektor muzeum – wybór takiego szlaku nie był przypadkowy. Pińczów i Wiślica, to jedne z najstarszych historycznie miast, określanych „płucami Ponidzia”.
– W sumie na trasie znajduje się ich około 80. Jednym z celów wystawy było także nakłonienie władz gminnych i powiatowych do zinwentaryzowania wszystkich świątków Ponidzia i ich upamiętnienie – dodaje.
Ekspozycja przedstawia m.in. figurę kamienną Matki Bożej z Dzieciątkiem znajdującą się koło kościoła Jana i Ewangelisty w Pińczowie z 1661 roku czy np. figurę Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej znajdującej się w Pasturce.
Wernisaż z powodu pandemii, przekładany był kilkakrotnie. Wystawa miała być jednym z elementów festiwalu „Na Ponidziu wiosna trwa”.