Coraz trudniejsza sytuacja w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Czerwonej Górze. Youssef Sleiman, dyrektor lecznicy informuje, że praktycznie na wszystkich oddziałach przebywają już pacjenci zakażeni koronawirusem.
Jak mówi, obecnie w placówce hospitalizowanych jest 53 pacjentów zakażonych SARS-CoV-2, a kolejnych 23 oczekuje na wynik testu.
– Kolejny problem, to zakażenia wśród personelu szpitala. Obecnie chore są już 54 osoby z personelu medycznego i 12 osób z personelu niemedycznego, a kolejne 7 osób podejrzanych o zakażenie przebywa na kwarantannie – mówi dyrektor Sleiman.
Obecnie w szpitalu w Czerwonej Górze są 23 miejsca dla chorych na COVID-19, a decyzją wojewody świętokrzyskiego ma zostać uruchomionych dodatkowych kilkadziesiąt łóżek.
– W chwili obecnej mamy decyzję o utworzeniu kolejnych 60 miejsc dla pacjentów z pozytywnym wynikiem testu w kierunku wirusa SARS-CoV-2. Obawiamy się, że w końcu braknie nam personelu, który będzie się mógł opiekować chorymi. Poza tym nasze oddziały też nie są przystosowane do leczenia pacjentów zakażonych koronawirusem – dodał Youssef Sleiman.
W Wojewódzkim Szpital Specjalistycznym w Czerwonej Górze, także decyzją wojewody świętokrzyskiego, wczoraj zwiększona została liczba izolatek, z 11 do 26.