Prawie o metr obniżył się poziom Wisły w Sandomierzu w porównaniu do piątku, gdy przeszła fala kulminacyjna. Sytuacja jest pod kontrolą także w Zawichoście, gdzie Wisła systematycznie opada, przed południem przekraczała stan ostrzegawczy o 23 cm.
Jak powiedział Paweł Staniszewski, hydrolog z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie, Wisła opadać będzie bardzo powoli, ponieważ fala wezbraniowa była długa i dlatego rzeka w najbliższych dniach utrzymywać się będzie na poziomie stanów zbliżonych do ostrzegawczych.
Dodał, że opady deszczu z ostatnie doby, które wystąpiły w naszym rejonie, nie miały wpływu na poziom Wisły ani mniejszych rzek, ponieważ były nieduże, nie przekroczyły 20 mm. Podwyższony poziom Wisły w powiecie sandomierskim wynikał z wcześniejszych opadów na południu Polski.
Teraz fala kulminacyjna przechodzi przez Puławy.