W 6 kolejce PGNiG Superligi piłkarze ręczni Łomży Vive zmierzą się w sobotę z Gwardią Opole. Dla kielczan będzie to pierwszy po prawie miesięcznej przerwie mecz w tej klasie rozgrywkowej.
– W tym momencie mamy rozegrane więcej spotkań w Lidze Mistrzów niż w lidze polskiej, więc tego grania naprawdę nam brakuje i przede wszystkim bardzo się cieszymy, że w ogóle ten pojedynek dojdzie do skutku – nie kryje zadowolenia Krzysztof Lijewski.
– Chcemy złapać rytm meczowy, bo w ostatnim czasie więcej trenujemy niż gramy – zdradza popularny „Lijek”.
Gwardziści wracają do rywalizacji po przerwie spowodowanej kwarantanną po tym jak u kilku z nich wykryto koronawirusa.
– Nie boimy się zakażenia – deklaruje Mateusz Kornecki.
– Zostaliśmy przebadani. Testy były negatywne więc nie ma się czym martwić. Chcemy zwyciężyć i pokazać się z jak najlepszej strony – zapewnia bramkarz żółto-biało-niebieskich.
Spotkanie Łomża Vive – Gwardia Opole rozpocznie się o 14.45. Ze względu na obostrzenia pandemiczne do Hali Legionów nie zostaną wpuszczeni kibice.
Przebieg meczu będziemy relacjonować na stronie internetowej Radia Kielce.