Pierwsze punkty w sezonie 2020/2021 zdobyli piłkarze ręczni KSSPR Końskie. W 4. kolejce I ligi, świętokrzyska drużyna pokonała we własnej hali Viret CMC Zawiercie 25:24 (11:11). Najwięcej bramek dla gospodarzy – 8 – zdobył Wiktor Kubała.
– Bardzo zależało nam na wygranej, chyba nawet za bardzo i dlatego w naszych poczynaniach było dużo nerwowości. Od początku gryźliśmy parkiet, ale brakowało nam trochę skuteczności. Za końcówkę chciałbym szczególnie pochwalić 17–letniego Wiktora Witkowskiego. Bez żadnych kompleksów wszedł do bramki i odbił kilka ważnych piłek. Na Daniela Szota też mogliśmy wcześniej liczyć, ale interwencje Witka spowodowały, że grało nam się pewniej z przodu – powiedział rozgrywający Artur Rurarz.
MVP spotkania w koneckim zespole wybrano Bartosza Sękowskiego, który sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Za tydzień KSSPR zmierzy się na wyjeździe z Unimetalem Recykling MTS Chrzanów.