M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Urzędnicy kieleckiego ratusza przygotowują zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego dla kieleckiego zalewu i ulicy Klonowej.
Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury zapewnia, że zmiany są podyktowane jedynie upływem czasu. Część zapisów już się zdezaktualizowała. Ma to związek m.in. z inwestycjami drogowymi.
– Na podstawie spec ustawy były wydawane zgody budowlane na przebudowę m.in. ulicy Zagnańskiej i Witosa. Dlatego choćby sam fakt, że nie były one zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego, to potrzebny jest jego lifting. Ponadto, Wspólnota Mieszkaniowa „Park Klonowy” nie chce już dalszej zabudowy ulicy Klonowej, bo jej zdaniem plan jest sprzeczny ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Naczelny Sąd Administracyjny wprawdzie nie przyznał jej racji, ale dajemy sygnał, że plan zostanie zmieniony – mówi Artur Hajdorowicz.
Plan zagospodarowania przestrzennego dla zalewu i ulicy Klonowej uchwalono w 2013 roku. Był to jeden z najdłużej przygotowywanych dokument tego typu. Prace nad nim trwały 8 lat. Zgodnie z jego założeniami, pas przy ulicy Klonowej ma zostać zabudowany, a tereny przy zalewie i sam zbiornik mają być terenami zielono-rekreacyjnymi.
Po 50 latach udało się również uregulować podział gruntu między miastem, a klubem sportowym „Tęcza” – informował na antenie Radia Kielce Filip Pietrzyk, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami.
– Porozumienie zakłada, że „Tęcza” zachowa cały swój teren wyznaczony przez ogrodzenie klubu wraz z zabudowaniami, które zostaną oddane w użytkowanie wieczyste. Natomiast pozostały teren pomiędzy ulicami Jesionową i Zagnańską, przystań żeglarska, ścieżki rowerowe i chodniki wzdłuż zalewu na wysokości „Tęczy” przejdą w ręce miasta – wyjaśniał.
Zgodnie z zaproponowanym porozumieniem, w użytkowanie wieczyste klubu „Tęcza” zostanie oddana połowa, czyli około 2,5 hektara gruntu. Podobnej wielkości działką będzie mogło swobodnie dysponować miasto.
Artur Hajdorowicz uspokaja i dementuje informacje, że ten teren zostanie przeznaczony pod zabudowę.
