Północno-wschodnia część gminy Brody została objęta najwyższą niebieska strefą zagrożenia afrykańskim pomorem świń. W strefie czerwonej już jest część powiatu starachowickiego, a żółta obowiązuje na północy i wschodzie naszego województwa.
Strefę niebieską wprowadza się jeżeli na danym ternie wystąpi choroba u trzody chlewnej, czerwona jest wprowadzana, gdy na ASF chorują dziki, a strefa żółta ma charakter ochronny.
Jak mówi powiatowy lekarz weterynarii ze Starachowic Zbigniew Polak wprowadzenie strefy niebieskiej w gminie Brody to wynik wystąpienia choroby w województwie mazowieckim:
– ASF wykryto w Rzeczniowie w powiecie lipskim, dlatego w promieniu 3 kilometrów wyznaczono strefę zapowietrzoną.
Północno-wschodnia część gminy Brody, która znalazła się w strefie występowania ASF, to tereny leśne, więc ograniczenia w praktyce nie będą dotkliwe dla rolników.
Zbigniew Polak przypomniał, że w niebieskiej strefie zwierzęta muszą być badane przed zabiciem i po nim. Nie wolno też sprzedawać mięsa poza strefę niebieską. Podobnie jest w przypadku prosiąt, którymi handlować można tylko w obrębie strefy.
Zbigniew Polak podkreśla, że dotychczas na terenie naszego województwa nie stwierdzono występowania ASF-u ani u trzody chlewnej ani u dzików. Zaleca jednak rygorystyczne stosowanie się do zasad bioasekuracji.
– Po przyjściu do gospodarstwa, zwłaszcza z lasu, należy zmienić ubranie i buty. Nie wolno wpuszczać osób postronnych do chlewni. Należy także umieścić matę dezynfekcyjną przed wejściem.
Na terenie powiatu starachowickiego jest 18 dużych gospodarstw hodujących świnie, na razie nie dotyczą ich ograniczenia strefy niebieskiej, bo znajdują się poza nią. Jednak konsekwencje wystąpienia choroby mogą być dotkliwe dla rolników.
Stado, w którym wykryto ASF, musi zostać zlikwidowane, podobnie jest z trzodą w promieniu 3 kilometrów. Pomieszczenia gospodarcze i sprzęty zostają poddane dezynfekcji. Rolnicy mogą się ubiegać o rządowe odszkodowanie po oszacowaniu kosztów stada.
ASF nie jest groźny dla człowieka, ale jest śmiertelny dla zwierząt. Zakażenie przebiega powoli i obejmuje znaczny odsetek zwierząt, przy czym śmiertelność sięga nawet 100 proc.