Nosan Kielce z dorobkiem ośmiu tytułów mistrza Polski jest najbardziej utytułowanym klubem bilardowym w kraju.
Po ostatnie trofeum podopieczni Bogdana Wołkowskiego sięgnęli pokonując dwukrotnie w wielkim finale Ekstraklasy Cromo-Stal Katowice 14:11 i 14:9. Zwycięstwa były sporymi niespodziankami, bo w sezonie zasadniczym kielczanie przegrali z tą ekipą aż 5:14.
– Wtedy dostaliśmy lanie. Mieliśmy słabsze rozbicia, a to bardzo ważne, gdy gra się w „dziewiątkę” – tłumaczył Karol Skowerski.
– Od tamtego czasu zdecydowanie więcej ćwiczyliśmy rozbicia i teraz mieliśmy je lepsze od rywali. Sporo partii kończyliśmy „z kija”, czyli od rozbicia do ostatniej bili, nie odchodząc od stołu. Trening czyni mistrza – spuentował zawodnik Nosanu.
Przed bilardzistami w tym sezonie jeszcze jedna ważna impreza – grudniowe mistrzostwa Polski, które rozegrane zostaną w Kielcach.