Świętokrzyscy parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej wątpią w to, że region jest przygotowany do walki z drugą falą koronawirusa. W związku z tym zdecydowali się przeprowadzić kontrolę poselską w urzędzie wojewódzkim, aby wykazać, że rząd i jego przedstawiciele w terenie, a także szpitale w regionie nie są przygotowane do nagłego wzrostu liczby zachorowań na COVID-19.
Zdaniem posła Bartłomieja Sienkiewicza, akcja nie jest wymierzona przeciwko komuś. Ma ona natomiast zobrazować mieszkańcom, jak rząd dba o zdrowie i życie obywateli. Chwilę później jednak przypomina, że już wiosną zgłaszał do ministra spraw wewnętrznych i administracji konieczność odwołania z urzędu wojewody świętokrzyskiego Zbigniewa Koniusza. Bartłomiej Sienkiewicz podkreśla, że obecnie liczba miejsc dla osób chorych w świętokrzyskich lecznicach jest niewystarczająca.
– Musimy mieć pewność, że administracja rządowa jest w stanie skutecznie zająć się zdrowiem i życiem mieszkańców województwa świętokrzyskiego. Temu służy ta kontrola i podobne na terenie całego kraju. Musimy mieć obraz jak rząd zdaje egzamin z największego wyzwania o charakterze kryzysowym w historii niepodległej Polski – dodaje.
Zdaniem poseł Marzeny Okły-Drewnowicz, rząd i jego reprezentanci w terenie muszą podejmować racjonalne decyzje związane z m.in. dostępem do większej liczby łóżek przeznaczonych dla chorych na koronawirusa, czy zwiększenia ochrony personelu medycznego, m.in. poprzez udostępnienie szczepionek.
– Musimy wiedzieć, ile mamy łóżek od intensywnej terapii, a także respiratorów – dodaje.
Tymczasem wojewoda Zbigniew Koniusz uspokaja i zapewnia, że liczba łóżek w świętokrzyskich lecznicach jest wystarczająca. Jak zaznacza, tylko w szpitalach powiatowych dostępnych jest około 200 miejsc dla chorych na COVID-19, natomiast na drugim poziomie szpitali, posiadających odziały zakaźne, liczba łóżek wynosi ok. 90. Wojewoda podkreśla, że szpitale w regionie dysponują ponad 200 respiratorami.
– Każdy szpital posiada takie urządzenia, zarówno stacjonarne, jak i przenośne. Ich liczba jest wystarczająca, zgodnie z wymogami Ministerstwa Zdrowia. Gdyby wystąpiło dodatkowe zapotrzebowanie na te urządzenia, ministerstwo w każdej chwili deklaruje możliwość doposażenia placówek – wyjaśnia wojewoda.