Trudna sytuacja w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
Anna Mazur-Kałuża, rzecznik szpitala informuje, że lecznica cały czas pracuje, ale przekładane są zabiegi planowe.
– Od piątku sytuacja nie uległa zmianie, szpital cały czas pracuje w trybie ostrodyżurowym. Ma to związek m.in. z brakiem anestezjologów. W ubiegłym tygodniu potwierdziliśmy ognisko koronawirusa w Klinice Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Pracujący tam personel medyczny przebywa na kwarantannie. Sytuacja jest dynamiczna, cały czas są testowane kolejne osoby – mówi rzecznik.
Ponadto, jak dodała Anna Mazur-Kałuża, szczególną uwagę trzeba zachować w obrębie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Tylko w weekend potwierdzono tam kolejnych zakażonych pacjentów, podobnie jak w klinikach w budynku przy ulicy Grunwaldzkiej. Są to osoby, które trafiły do szpitala z powodu innych schorzeń.