Animacja o ulicy Czarnowskiej, zatytułowana „Kosmos”, autorstwa Pawła Pauksztełło zdobyła główną nagrodę w konkursie „Filmujemy Kielce!”. Jego finał odbył się w Biurze Wystaw Artystycznych w Kielcach.
Zorganizowany po raz szósty konkurs był rekordowy pod względem frekwencji. Twórcy przesłali 20 filmów. W ślad za ilością poszła jakość, na co uwagę zwrócili jurorzy. A w komisji znaleźli się: dr hab. prof. UJK Barbara Lena Gierszewska – filmoznawczyni, dr Monika Bator – kulturoznawczyni, nauczycielka akademicka UJK i Marcin N. Michalski – artysta zajmujący się rzeźbą, malarstwem, fotografią i sztuką wideo.
Profesor Barbara Lena Gierszewska powiedziała, że trudno było podjąć decyzję.
– Poziom był bardzo wyrównany. Były to filmy ciekawe z punktu widzenia zarówno przemyśleń co do treści, jak i roboty filmowej. Twórcy są coraz lepsi, coraz bardziej świadomi tego, co chcą ująć w filmie, obrazy są przemyślane pod względem treści i formy – wyjaśniła.
Główną nagrodę w wysokości 1 tys. zł otrzymał Paweł Pauksztełło „za plastyczne przekazanie tętna miasta na przykładzie mikrokosmosu dworca autobusowego i ulicy Czarnowskiej”.
– Forma narracji tego filmu i to w jaki sposób został zrobiony, kolaże, jakie się tam pojawiają, i forma orbitujących autobusów, ludzi, samochodów, nawiązuje do nowo otwartego dworca autobusowego, a w filmie pojawia się właściwie cała ikonografia ulicy i jest to najciekawsza propozycja – mówił Marcin N. Michalski.
Doktor Monika Bator zwróciła uwagę na fakt, że po raz pierwszy w konkursie pojawiła się animacja. Podkreśliła też, jak ewoluuje przekaz obrazów konkursowych.
– Zauważyliśmy, że w pierwszych edycjach autorzy skupiali się na pokazani ulicy i to był bardziej opis. Tymczasem w filmach z tegorocznej edycji, twórcy chcą pokazać siebie. Ulica staje się pretekstem, żeby pokazać swój związek z miastem, ale też coś bardziej uniwersalnego, jakieś uniwersalne problemy, na przykład samotności, izolacji, konieczności wyborów. Okazuje się, że można też fajnie, zabawnie ograć nazwę ulicy, jak na przykład ulica Kostki, Gomółki. Jest poczucie humoru, jest opowieść o sobie, ale jest też opowieść o ulicy – wymieniała.
Trzy równorzędne nagrody po 200 zł otrzymali: Adam Węgierek i Daniel Fidor za film o ulicy Kapitulnej, Łukasz Bera i Mikołaj Chaja za film o ulicy Kostki oraz Adrian Kowalik za produkcję o ulicy Wojska Polskiego. Nagrody te ufundowało miasto Kielce.
Nagrodę BWA (zestaw katalogów) otrzymał autor filmu o ulicy Mikołaja Gomółki – Krzysztof Zagdan, a nagrody festiwalu Euroshorts (zestawy filmów) – Kamila Kabała (ul. Daszyńskiego) i Adam Tusień (ul. Karskiego).
Specjalna nagroda ufundowana przez jury (200 zł) trafiła do międzynarodowej ekipy z Regionalnego Centrum Wolontariatu „za pokazanie Kielc z perspektywy zagranicznych gości”. Wolontariusze nakręcili film o ulicy Żeromskiego.
Nagrodę publiczności (katalogi) otrzymali twórcy filmu o ulicy Kostki.
Organizatorem wydarzenia była Fundacja Młodego Kina, a współorganizatorem – Biuro Wystaw Artystycznych w Kielcach. Celem konkursu było zainspirowanie mieszkańców do stworzenia dwuminutowych filmów pokazujących Kielce w nieszablonowy, nowatorski sposób.
Uczestnicy mogli wziąć udział w bezpłatnych warsztatach pracy z kamerą, które odbyły się w BWA. Poprowadzili je dr hab. prof. PWSFTViT w Łodzi Andrzej Musiał – operator filmowy i Przemysław Młyńczyk – reżyser filmowy, wykładowca Collegium Civitas w Warszawie. Z warsztatów skorzystało kilkanaście osób, w tym młodzi ludzie z Grecji, Włoch i Francji, którzy przebywają w Kielcach na zaproszenie Regionalnego Centrum Wolontariatu.
Konkurs był wydarzeniem towarzyszącym Międzynarodowemu Festiwalowi Filmowemu Euroshorts. Jego pokazy w Kielcach odbywały się w BWA od 23 do 25 września.