Kilkanaście próśb o rozpoczęcie sezonu grzewczego wpłynęło do Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach.
W poniedziałek ciepło popłynie do dwóch spółdzielni, które zgłosiły się jako pierwsze. To KTBS oraz Spółdzielnia Mieszkaniowa Domator, która chce ogrzewać osiedla: Pod Dalnią oraz Ślichowice I i Ślichowice II. Te decyzje wynikają z nagłej zmiany pogody i znacznego ochłodzenia, do którego dojdzie w najbliższych dniach – mówi Anna Niedzielska, rzecznik MPEC.
– Ostatni tydzień września jest standardowym czasem, kiedy zaczynają się sezony grzewcze. Tak wynika ze statystyk z ostatnich 50 lat. Najczęściej właśnie w ostatnim tygodniu września zarządcy budynków wielorodzinnych decydowali się na dogrzewanie – mówi.
Anna Niedzielska dodaje, że zarządy kilku innych kieleckich spółdzielni, m.in. KSM i Pionier w ciągu najbliższego tygodnia mają podjąć decyzję o ewentualnym rozpoczęciu sezonu grzewczego.
– Cała nasza infrastruktura jest już przygotowana do tego, żeby rozpocząć sezon grzewczy we wszystkich zasilanych przez nas obiektach – dodaje.
Kielczanie, którzy uważają, że w mieszkaniu jest już za zimno, powinni poinformować o tym zarządcę budynku. Tylko na jego wniosek MPEC może uruchomić dostawy ciepła. Po otrzymaniu zgłoszenia, ciepło popłynie do kaloryferów w ciągu 24 godzin.
Anna Niedzielska zastrzega, by nie martwić się, gdy w cieplejsze dni kaloryfery w ogrzewanych mieszkaniach będą zimne. Wyjaśnia, że to efekt działania automatyki pogodowej MPEC, która dostosowuje ilość przekazywanego do budynku ciepła do temperatur zewnętrznych.