Przejażdżka rowerowa śladami Jerzego Dobrzańskiego, marszałka sejmikowego powiatu opatowskiego województwa sandomierskiego i dziedzica dóbr ostrowieckich lub piesze wycieczki tropem Starej Huty i historycznego Klimkiewiczowa – to tematy trzech questów, które powstały w Ostrowcu Św.
Wykorzystują historię miasta, aby zachęcić mieszkańców i turystów do aktywności i zdobywania wiedzy.
Dwa piesze i jeden rowerowy przygotowała Fundacja Questingu pod hasłem „Hutniczy Ostrowiec”. Jak informuje Edyta Lenart-Wojna, prezes fundacji, za pomocą rymów i licznych zagadek uczestnik questu oprowadzany jest po wyjątkowych, ale często zapomnianych miejscach.
– Zawsze powtarzam, że największym skarbem jest wiedza, jaką się wynosi z tego typu doświadczeń – mówi Edyta Lenart-Wojna. Ostrowieckie questy pomógł przygotować archeolog i regionalista Kamil Kaptur.
Tego rodzaju forma spędzania wolnego czasu staje się coraz bardziej popularna.
– Przede wszystkim fajne w questingu jest to, że można rozbudzać swoją ciekawość, poznać nowe miejsca i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Syn chce być inżynierem hutnictwa, więc ten quest go wyjątkowo interesuje – mówi Agnieszka Zięba-Stępień, która z całą rodziną postanowiła w ten sposób spędzić wolny czas.
Z kolei Roksana Łojek z Radomia przyjechała do Ostrowca specjalnie po to, aby zwiedzić hutnicze miasto. Questing uważa za wspaniałą okazję do bliższego poznania z pozoru nieciekawych zakątków.
– Byłam tu kilka razy, ale przyznaję, że okolic nie znam i chętnie je poznam. Quest daje możliwość aktywnego spędzania czasu i rozwiązywania zagadek – mówi Roksana Łojek.
Questing jest formą edukacyjnej gry terenowej. Polega na przejściu nieoznakowanego szlaku turystycznego przy pomocy odpowiednio przygotowanej broszurki. Ostatnim punktem zabawy jest odkrycie ukrytego skarbu.
Ulotki z questami można pobrać na stronie questing.pl lub odebrać w siedzibie Miejskiego Centrum Kultury. Przez miesiąc udział w queście można zgłosić w Fundacji Questingu. Przewidziane są nagrody niespodzianki. Questy po raz pierwszy w Polsce pojawiły się w 2008 roku.