Po wielu perturbacjach związanych z przetargami wreszcie będzie mogła się rozpocząć odbudowa zabytkowego ogrodzenia w kieleckim Parku Miejskim, zniszczonego podczas jednej z nawałnic we wrześniu ubiegłego roku. Na ten cel w budżecie zarezerwowano kwotę 50 tys. złotych.
Wykonawcę prac remontowych udało się wyłonić dopiero za czwartym razem. Za pierwszym nie wpłynęła żadna oferta, a kolejne były za drogie. Przy czwartej próbie kwota również była wyższa niż szacowano, dlatego konieczne było dołożenie 15 tys. złotych. W tej kwocie zawarte jest także wynagrodzenie dla inspektora nadzoru, który w przypadku tego typu prac musi posiadać uprawnienia pozwalające na nadzór prac w obiektach zabytkowych – poinformował Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta Kielc.
Na początku lipca ogłoszono czwarty przetarg, w którym wpłynęło osiem ofert. Najtańsza wynosiła 49 tys. złotych, ale oferent się wycofał. Kolejna opiewała na kwotę 61,5 tys. złotych. Wystąpiono więc do Rady Miasta Kielce o dodatkowe 15 tys. złotych i taką zgodę uzyskano. Przetarg rozstrzygnięto 20 sierpnia. W sierpniu też wysłano zaproszenia do składania ofert na stanowisko inspektora nadzoru inwestorskiego.
– Taka osoba została już wybrana. W najbliższych dniach podpisane zostaną umowy, co pozwoli na rozpoczęcie remontu – mówi rzecznik.
Wykonawca będzie miał 60 dni na odbudowę zabytkowego muru. Jego naprawa wymagała zgody świętokrzyskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.