Nie w budynku sądu, a w siedzibie Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach będzie toczył się proces 17 osób oskarżonych o przestępstwa narkotykowe.
Ze względu na epidemię podczas rozpraw muszą być przestrzegane zalecenia sanitarne dotyczące między innymi zachowania odpowiedniej odległości między uczestnikami, a w budynku Sądu Okręgowego w Kielcach nie będzie to możliwe.
– W związku z tym zapadła decyzja, aby rozpoznać sprawę na sesji wyjazdowej – mówi sędzia Jan Klocek, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.
Jak dodaje, w sprawie oskarżona jest duża liczba osób. Mają oni po dwóch, a nawet trzech obrońców.
– Okazało się, że właściwe warunki zapewnia budynek Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach, dlatego tam będzie prowadzone postępowanie. Zagwarantowane zostaną warunki bezpieczeństwa, ponieważ zostanie wydzielonych 17 stolików, przy których będą siedzieli oskarżeni, a obok nich, jednak w określonej odległości, ich obrońcy – dodaje sędzia.
Jak się okazuje, sala kameralna w budynku filharmonii posiada szereg niezależnych wejść, co umożliwi transport oskarżonych z zakładu karnego bezpośrednio na salę, z pominięciem kontaktu z przypadkowymi osobami. Sędzia Jan Klocek zauważa, że do tej pory takie sytuacje nie miały miejsca.
– W czasie swojej kariery zawodowej, czyli przez prawie 30 lat, pamiętam tylko raz, kiedy sąd przeprowadził sesję wyjazdową na jednej z uczelni, ale w celach edukacyjnych dla studentów. Pomijając to, do tej pory nie kojarzę, aby była potrzeba orzekania poza budynkiem sądu. Chce zaznaczyć, że przepisy zezwalają to zrobić – zauważa.
Proces rozpocznie się 24 września. Sąd będzie musiał przesłuchać osoby oskarżone o nielegalny proceder, około 40 świadków, a także świadka koronnego, który prawdopodobnie będzie odpowiadał na pytania sądu przez kilka rozpraw. Poza tym rozpatrywane będą opinie biegłych. Aby nadać dynamikę temu procesowi sąd wyznaczył terminy co tydzień lub co dwa tygodnie.
To kiedy zakończy się proces będzie zależne między innymi od liczby dowodów zawnioskowanych przez oskarżonych i obrońców.
– Osoby oskarżone usłyszały w Prokuraturze Okręgowej w Kielcach szereg zarzutów związanych z przestępstwami narkotykowymi. To między innymi udział w zorganizowanej grupie przestępczej, obrót znacznymi ilościami nielegalnych substancji oraz nielegalne posiadanie broni – informuje prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik instytucji.
Do tych procederów dochodziło między innymi na terenie województwa świętokrzyskiego. Zarzuty dotyczą lat 2010-2019.