Przed dwunastoma laty GKS 1962 Jastrzębie pokonał w Kielcach Koronę 3:2 (1:1). Mecz 6. kolejki I ligi rozegrano 23 sierpnia 2008 roku. Decydującego gola strzelił w 81. minucie Jarosław Wieczorek, syn byłego szkoleniowca „żółto-czerwonych” Ryszarda.
Starcie obu ekip w rundzie rewanżowej zakończyło się bezbramkowym remisem. Były to dotychczas jedyne spotkanie na linii Kielce – Jastrzębie Zdrój.
W sobotę w 2. kolejce Fortuna I Ligi, na „Suzuki Arenie” znów dojdzie do starcia Korony ze śląską drużyną. Na inaugurację sezonu 2020/2021 kielczanie zremisowali w Głogowie z Chrobrym 1:1, a jastrzębianie przegrali przed własną publicznością z Arką Gdynia 0:4.
– Myślę, że nie możemy naszego rywala oceniać tylko przez pryzmat tego ostatniego meczu – stwierdził napastnik „żółto-czerwonych” Maciej Firlej.
– Analizowaliśmy to spotkanie i tak naprawdę do pierwszego gola ten zespół nie wyglądał źle. Stracona bramka podcięła im skrzydła i Arka wykorzystała ich błędy. Po przegranej będą chcieli się jak najszybciej zrehabilitować, więc myślę, że czeka nas trudny pojedynek. Zawsze gramy o trzy punkty, a przed własną publicznością liczymy na zwycięstwo – dodał 23-letni napastnik.
Mecz 2. kolejki Fortuna I Ligi, w którym Korona zmierzy się przed własną publicznością z GKS 1962 Jastrzębie, rozpocznie się w sobotę o godzinie 12.40. Spotkanie w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.