Długa kolejka miłośników muzyki ludowej ustawiła się dziś rano przed rozgłośnią Polskiego Radia Kielce. Każdy chciał otrzymać zaproszenie na niedzielny finał kolejnej edycji konkursu „Jawor – u źródeł kultury”.
Kolejkę otwierała pani Adela z Kielc. Choć zaproszenia można było odbierać od godz. 9, to pani Adela była przed siedzibą Radia Kielce tuż po godz. 7. Podkreślała, że bardzo chce jechać na „Jawor”, żeby zobaczyć na żywo ludowe orkiestry. Wolała przyjść po zaproszenia wcześniej, bo jak mówiła, zdaje sobie sprawę, że z powodu pandemii i ograniczeń teraz wszędzie trudniej się dostać.
– Muzyka ludowa to dla mnie raj na ziemi, wszystkie kapele ludowe są super – podkreślała.
Wśród oczekujących na zaproszenia były też osoby związane z muzyką ludową, jak pani Grażyna z Kielc.
– Tańczyłam kiedyś w zespole ludowym w Ćmińsku z mężem. Chętnie jeździmy na wszystkie imprezy z muzyką ludową. Lubimy tańczyć i jak tylko zaczynają grać, to my zaczynamy tańce: polka, oberek, zatańczymy wszystko. Mąż gra też na tamburynie. Jest nam smutno, że z powodu koronawirusa nie ma gdzie potańczyć, ale zawsze o 5:30, a w niedziele o 6 włączam Radio Kielce i słucham – opowiada.
„Jawor – u źródeł kultury” to cykliczna impreza Radia Kielce promująca twórców, artystów i wykonawców muzyki ludowej przyczyniających się do wzbogacania i budowania tożsamości regionu. Koncert połączony z rozstrzygnięciem konkursu odbędzie się w najbliższą niedzielę, 30 sierpnia, w Parku Etnograficznym w Tokarni.