Bezcenny rękopis ze zbiorów katedry kieleckiej, pochodzący z 1372 roku „Antyfonarz Kielecki”, został wydany w formie reprodukcji fotograficznej i naukowo opracowany. Wydawnictwo powstało z okazji jubileuszu 50-lecia Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Rektor uczelni, profesor Jacek Semaniak wyjaśnia, że w „Antyfonarzu” znalazł się najstarszy zapis pieśni „Gaude Mater Polonia”.
– Pełniła rolę hymnu, a w tradycji akademickiej jest do dziś wykonywana podczas uroczystości. Dlatego podjęliśmy decyzję, że ten rękopis zostanie zdigitalizowany, wydrukowany i trafi do wszystkich uniwersytetów, do miejsc, gdzie będzie możliwa lektura tego dokumentu, ale też prace badawcze. Jest to swoisty dar naszej społeczności akademickiej nie tylko dla Kielc, ale także dla badaczy – tłumaczy rektor.
Inicjatorem wydrukowania i opracowania „Antyfonarza” był profesor Krzysztof Bracha z kieleckiego uniwersytetu, badacz średniowiecza. Podkreśla on szczególne znaczenie dokumentu, jako jednego z najstarszych rękopisów liturgicznych na ziemiach polskich.
– To jest rękopis liturgiczny, który pochodzi z roku 1372. Tytuł wskazuje, że jest to rękopis z kolekcją pieśni na cały rok liturgiczny. Pewnie byłby to jeden z kilkudziesięciu, czy stu paru rękopisów liturgicznych, jakie zachowały się w Polsce z wieków średnich, niczym się nie wyróżniających, gdyby nie szczególna zawartość oraz starszeństwo tego rękopisu – zaznacza profesor.
W rękopisie znajduje się oficjum o świętym Stanisławie, czyli rymowany, śpiewany żywot świętego Stanisława ze Szczepanowa, biskupa krakowskiego, który poniósł śmierć męczeńską za panowania króla Bolesława Szczodrego.
– Część tych pieśni, zwanych antyfonami, opiewa jego męczeństwo, jego wyniesienie na ołtarze, jego znaczenie w historii Polski wczesnopiastowskiej – tłumaczy profesor Krzysztof Bracha.
– Takie oficjum na dzień świętego w średniowieczu było wyrazem największej czci. Tylko najwięksi święci je posiadali. Ponieważ święty Stanisław należał do patronów narodowych, więc takie oficjum na jego cześć powstało prawdopodobnie w okresie kanonizacji, a więc w okolicach roku 1253 lub zaraz po tym – dodaje.
Autorem jest dominikanin krakowski, później raciborski, Wincenty z Kielc lub Kielczy, choć środowisko naukowe przychyla się do jego kieleckiego pochodzenia.
– Była to jedna z najważniejszych postaci Polski XIII wieku – historiograf, kompozytor, poeta również, bo oficjum jest rymowane, po łacinie – zaznacza historyk.
Jedna z pieśni, „Gaude Mater Polonia”, do 1410 roku, czyli do słynnej bitwy pod Grunwaldem odgrywała rolę carmen patrium, czyli hymnu narodowego. Jak zauważa profesor Krzysztofa Bracha, należy do reliktów literatury i arcydzieł muzycznych kultury narodowej.
– Rękopis kielecki, który zachował oficjum o świętym Stanisławie, w tym również „Gaude Mater Polonia” należy do prymarnych rękopisów z przekazem tej pieśni. Nie jest to rękopis jedyny, ale jeden z najstarszych i najstarszy rękopis w Polsce datowany. To rok 1372, który jest wpisany w kolofonie, czyli w takiej specjalnej nocie – objaśnia.
W tej nocie znalazła się też informacja, że rękopis powstał na zlecenie kanonika krakowskiego i kieleckiego Mikołaja Goworka, albo syna Goworka, który był kasztelanem radomskim.