Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną na postanowienie Sądu Rejonowego w Kielcach, dotyczące nabycia spadku. Orzeczenie to zapadło, mimo że kilkanaście lat wcześniej ten sam sąd wydał prawomocne postanowienie w tej samej sprawie.
Jak wynika z komunikatu Prokuratury Krajowej, w grudniu 2016 roku przed Sądem Rejonowym w Kielcach toczyło się postępowanie o spadek po zmarłym w lipcu 2001 roku Aleksandrze C. Wniósł o to jego brat. Rodzina zapewniła sąd, że jest to pierwsza sprawa o stwierdzenie nabycia spadku. Ostatecznie podzielono majątek na żonę i dzieci.
Sprawą zajął się urząd skarbowy. Wówczas okazało się, że w 2001 roku toczyło się postępowanie dotyczące tego samego spadku, które zostało zainicjowane przez żonę zmarłego Aleksandra. Zapadłe wówczas postanowienie jest prawomocne, a oba orzeczenia są takie same.
Prokuratura Krajowa w komunikacie tłumaczy, że okoliczności sprawy wskazują, że brat zmarłego nie miał wiedzy o zapadłym w 2001 roku orzeczeniu, zaś pozostali spadkobiercy prawdopodobnie nie pamiętali o postępowaniu sprzed kilkunastu lat. Po ujawnieniu sprawy, prokurator złożył wniosek o wznowienie postępowania z 2016 roku. Z przyczyn formalnych została ona jednak zwrócona. Obecnie jedynie wniesienie skargi nadzwyczajnej może doprowadzić do usunięcia nieprawidłowego orzeczenia sądu.
W skardze nadzwyczajnej Prokurator Generalny wskazał, że orzekając ponownie w tej samej sprawie sąd rażąco naruszył przepisy kodeksu postępowania cywilnego. Sąd uwierzył rodzinie, że sprawa nie była podejmowana, jednak powinien sam to sprawdzić. Prokurator Generalny wniósł o uchylenie postanowienia i umorzenie postępowania w sprawie.