„Kadrówka” zakończyła kolejny etap marszruty. Piechurzy, podążający szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej dotarli do Chęcin. Przedstawiciele marszu uczcili pamięć 39 mieszkańców miasta, zamordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej.
Burmistrz Robert Jaworski podkreśla, że wizyta „kadrówki” w Chęcinach to prawdziwa lekcja historii dla mieszkańców, szczególnie dla młodego pokolenia.
– Staramy się celebrować w Chęcinach 11 sierpnia, bo to ważne wydarzenie patriotyczne. Na rynku wywieszane są flagi, a zamek jest oświetlony barwami narodowymi. Wspominamy mieszkańców Chęcin, którzy w 1914 roku zaciągnęli się do kadrówki. To bardzo ważna data dla nas i lekcja historii dla współczesnego pokolenia – podkreśla burmistrz.
Dionizy Krawczyński, komendant 55. Marszu Szlakiem I Kompani Kadrowej informuje, że w tym roku piechurzy nie będą nocować w Chęcinach, ale w pobliskich Szewcach. To powrót do tradycji z lat 80. i 90.
– Szewce to miejscowość, gdzie dzięki pomocy legendarnego generała Antoniego Hedy „Szarego”, kadrówka znalazła schronienie u państwa Kłobuckich. To było w latach 80., kiedy Marsz Szlakiem I Kompani Kadrowej był prześladowany przez komunistyczne SB i kiedy na skutek interwencji bezpieki, piechurom odmawiano obiecanych noclegów.
Radio Kielce dowiedziało się, że władze Chęcin rozpoczęły działania, aby w mieście stanął pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego. Przy pomniku, w przyszłym roku ma być powitana „kadrówka”. W środę 55. Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej dotrze do Kielc.