Od poniedziałku, 10 sierpnia osoby przyjeżdżające na Litwę między innymi z Polski muszą poddać się czternastodniowej kwarantannie. Podobne zasady wprowadziły też Łotwa i Estonia.
Kraje bałtyckie przyjęły, że wymóg obowiązkowej samoizolacji nie obowiązuje tych, którzy przyjadą z krajów, w których liczba nowych zakażeń koronawirusem w ciągu ostatnich dwóch tygodni była niższa niż 16 na 100 tys. mieszkańców. Wskaźnik ten dla naszego kraju wynosi 20,9.
Litwini, Łotysze i Estończycy chcą w ten sposób ustrzec się przed nowymi zakażeniami. Ograniczenia nie dotyczą osób, które na Litwę udają się do pracy, w tym polskich rolników, którzy uprawiają w tym kraju ziemię. Samoizolacji nie muszą poddawać się też osoby, które wcześniej wjechały na teren krajów bałtyckich, gdyż nowe zasady obowiązują od północy czasu lokalnego.
Litewski rząd już w czwartek zaapelował do wszystkich, którzy przebywają w Polsce lub planują wyjechać tam na weekend, o powrót do północy z niedzieli na poniedziałek. Litewskie ministerstwo spraw wewnętrznych zapowiedziało też, że jeżeli będzie zakaz wjazdu z Polski, na granicy litewsko-polskiej zostaną wzmocnione siły policyjne, dyżur będą pełnili specjaliści Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego.
Od poniedziałku kontrole zostały wprowadzone na litewskich lotniskach i w porcie w Kłajpedzie. W celu kontrolowania rozprzestrzeniania się koronawirusa i ułatwienia śledzenia osób potencjalnie zakażonych rejestrowani są wszyscy powracający do kraju samolotami i promami.
Oprócz mieszkańców Polski kwarantannie muszą poddać się też osoby wracające z Cypru. Wcześniej na tę samą listę trafiły między innymi Francja, Chorwacja, Austria i Szwajcaria.