Żołnierze 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej oddawali dziś honorowo krew. Chcieli w ten sposób pomóc swojemu koledze, a zarazem policjantowi – Wojciechowi Budkiewiczowi, który walczy z chorobą w Świętokrzyskim Centrum Onkologii.
Por. Marcin Kowal podkreśla, że to nie pierwsza taka inicjatywa. Od początku trwania pandemii żołnierze świętokrzyskiej brygady przekazali już ponad 200 donacji, czyli prawie 90 litrów krwi. Ostatnią taką akcję przeprowadzili 1 sierpnia, z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Wojciech Markiewicz z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach zaznacza, że wakacje i okres letni to trudny czas dla centrum. Wielu stałych dawców wyjeżdża na wypoczynek, a ze względu na pandemię, wszystkie zabiegi, które miały zostać przeprowadzane od kwietnia, są wykonywane właśnie teraz. Dlatego każda grupa krwi jest potrzebna. Wojciech Markiewicz przypomina również, że jedno pełne oddanie krwi może uratować życie nawet trzech osób.
Członkowie 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, od kwietnia 2019 roku, kiedy złożyli własny klub dawców, oddali ponad 223 litry krwi.
Dzisiaj można było oddać krew również w ambulansie, który stacjonował przy kieleckim starostwie. Jak mówi Mariusz Ściana, członek zarządu powiatu, w akcji wzięli udział członkowie zarządu i pracownicy urzędu, ale zachęcani byli również klienci.
Krwiobus 22 sierpnia będzie stacjonował w gminie Chmielnik, a później, 12 września, akcję oddawania krwi organizują strażacy-ochotnicy z Drugni.