Kieleccy rzemieślnicy są bohaterami nowej wystawy w Galerii Brama Instytutu Dizajnu w Kielcach. W pierwszej odsłonie ekspozycji możemy poznać warsztat pracy introligatora Wiesława Siudy i zakład oprawy obrazów Grzegorza Degejdy.
– To projekt ściśle związany z Kielcami i z naszymi lokalnymi wytwórcami – wyjaśnia Ewa Chabielska, dyrektor Wzgórza Zamkowego w Kielcach, którego częścią jest Instytut Dizajnu. – Instytut w czasie pandemii trochę przeformułował swoją działalność, ukierunkowaliśmy się na działania prospołeczne. Stwierdziliśmy też, że musimy wspomóc lokalnych rzemieślników. Dlatego powstał projekt, który ma pokazać zakłady z wieloletnią tradycją – dodaje Ewa Chabielska.
Wystawa prezentuje pracę Wiesława Siudy i jego warsztat introligatorski, który w Kielcach działa już od 1962 roku. Mieści się przy ulicy Dużej 7.
Drugi z prezentowanych zakładów jest młodszy, bo istnieje od 1998 roku, a jego właścicielem jest Grzegorz Degejda. Zajmuje się oprawą obrazów, konserwacją oraz handlem dziełami sztuki.
– Prezentujemy codzienną pracę, ich warsztat, czym się zajmują, tradycje. Chcemy pokazać, że dobre rzemiosło gwarantuje dobrą jakość – dodaje dyrektor Ewa Chabielska.
Przy okazji twórcy wystawy zwracają uwagę na zmiany, jakie zachodzą w społeczeństwach na całym świecie. Po latach, kiedy rynek przyzwyczaił konsumentów, do częstego kupowania rzeczy tańszych ale nietrwałych, dziś już coraz częściej stawia się na jakość. W cenie jest także umiejętność naprawiania rzeczy. Takie podejście jest odpowiedzią na katastrofę ekologiczną, wiążącą się z nadmierną produkcją.
Wystawa w Galerii Brama potrwa do 18 września.