Automatyczny defibrylator – to małe, przenośne urządzenie, które może uratować życie, ale trzeba wiedzieć jak z niego korzystać. Ma tego nauczyć film edukacyjny, który powstawał w Morawicy.
Jednym z aktorów został podkomisarz Mariusz Bednarski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
– Chcemy zainicjować krótki wypadek w ruchu drogowym – kierowca zasłabł, uderzył w drzewo, w tym momencie pasażer, który ma niezapięte pasy bezpieczeństwa wylatuje przez przednią szybę, traci przytomność i czynności życiowe – przedstawia zarys scenariusza.
W realizację spotu, oprócz policjantów, byli także zaangażowani ratownicy medyczni, straż pożarna oraz Stowarzyszenie Aktywności Zawodowej „Passa”.
– Ma on informować, jak używać defibrylatorów i zachęcić do tego, by każdy zorientował się, gdzie takie urządzenie się znajduje i nie bał się go użyć – dodaje Mariusz Bednarski.
Jak podkreśla sierżant sztabowy Rafał Maziejuk, z zespołu medycznego oddziału prewencji policji w Kielcach, ten defibrylator może obsłużyć każdy, wystarczy postępować zgodnie z jego wskazaniami.
– Defibrylator AED stosujemy, gdy mamy osobę, u której rozpoznajemy zatrzymanie krążenia. Włączamy urządzenie, co jest bardzo intuicyjne. Następnie przyklejamy elektrody do odsłoniętej klatki piersiowej osoby poszkodowanej, zgodnie z rysunkami na tych elektrodach i, krok po kroku, wykonujemy polecenia, które wydaje urządzenie – tłumaczy.
Robert Sabat, zastępca dyrektora wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach powiedział, że spot to kolejny element promocji szeroko pojętego bezpieczeństwa.
– Nasze społeczeństwo coraz lepiej sobie radzi z udzielaniem pierwszej pomocy. Widzimy to podczas licznych sytuacji, ale wciąż jest jeszcze wiele do zrobienia – zauważa.
Podobnego zdania jest doktor Dariusza Saletra, dyrektor centrum medycznego PZU Zdrowie Artimed w Kielcach.
– Zmienia się nastawienie ludzi i to jest bardzo pozytywne. Przestają się bać udzielania pierwszej pomocy, ale myślę, że to w dużej mierze zasługa tego, że młodzi mają coraz większą wiedzę. Takie akcje powinny być kierowane do nich, co nie oznacza, że starsi nie powinni zdobywać tej umiejętności – zaznacza.
Skutki nieudzielenia pomocy mogą być bardzo poważne. Jak mówi doktor Dariusz Saletra, gdy dochodzi do zatrzymania krążenia, następują nieodwracalne zmiany w mózgu poszkodowanego. Oczywiście konsekwencją braku pomocy może być także śmierć ofiary.
Jak mówi burmistrz Morawicy Marian Buras, w Centrum Samorządowym w tym mieście znajduje się defibrylator AED, i w związku z tym wszyscy pracownicy uczyli się go używać.
– Wprowadziliśmy szkolenia dla pracowników naszego urzędu, bo skoro mamy takie urządzenie, to każdy powinien umieć go obsłużyć. Nie jest to trudne, ale niezwykle ważne – stwierdził.
Gotowy spot pojawi się w internecie.