Jest sposób na ostateczne rozwiązanie problemu wody przesiąkającej do Podziemnej Trasy Turystycznej w Sandomierzu. Okazuje się, że przyczyną jest niewydolna kanalizacja deszczowa na starówce. Wilgoć powoduje zagrzybienie ścian, to z kolei niekorzystnie wpływa na stan komór i korytarzy.
– Eksperci z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie przygotowali analizę, z której wynika, że wody opadowe gromadzą się w sąsiedztwie Kamienicy Oleśnickich i ulicy Opatowskiej, spływają z rynien i stamtąd przedostają się pod powierzchnię – informuje Marcin Marzec, burmistrz Sandomierza.
Inżynierowie z wydziału techniczno-inwestycyjnego oraz pracownicy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji PGKiM sprawdzili studzienki kanalizacji deszczowej przy pomocy specjalistycznych urządzeń, potwierdzając opinie ekspertów. Podjęta została decyzja, że woda opadowa z newralgicznego terenu zostanie skierowana do kanalizacji deszczowej. W tym celu trzeba będzie rozebrać część kostki granitowej na płycie Rynku, bo tylko w ten sposób możliwe będzie rozwiązanie problemu. Prace mają być wykonane jesienią, gdy nie będzie już dużego ruchu turystycznego w mieście.
Podziemna Trasa Turystyczna to jedno z miejsc najchętniej odwiedzanych przez osoby przyjeżdżające do Sandomierza.