Stowarzyszenie Lokalni Patrioci z Kozłowa chciało upamiętnić Brygadę Świętokrzyską NSZ, w związku z bitwą pod Rząbcem. Ale nadleśnictwo Włoszczowa uznało, że to może budzić „różne emocje, bo żyją jeszcze potomkowie osób, które zginęły w tamtych wydarzeniach”. I zasugerowało, żeby może gdzie indziej upamiętnić bitwę z 1944 roku – napisał lider świętokrzyskiego PiS.
– Brak zgody nadleśnictwa, niezależnie od motywów jakie im przyświecały, wpisuje się w haniebny proces fałszowania historii zapoczątkowany przez komunistów i trwający w różnych środowiskach do dziś ocenił poseł.
I wyjaśnił:
– Najbardziej podstawowe fakty są takie, że Armia Ludowa wraz z towarzyszami radzieckimi instalowała komunizm na ziemiach polskich. Instalowała przemocą i terrorem, o czym nie wolno było oficjalnie mówić przez cały PRL, a i teraz środowiska związane z poprzednim systemem, mają z tym potężny problem. Sowiecka propaganda realizowana w Polsce wmówiła pokoleniom Polaków, że pod Rząbcem bandyci z Brygady Świętokrzyskiej napadli bohaterskich obrońców ludu z Armii Ludowej i ich towarzyszy spod znaku sierpa i młota. Tymczasem prawda jest całkowicie inna. (…) Nie wchodząc w szczegóły – nastąpiło całkowite odwrócenie pojęć. Z bohaterów komuniści uczynili bandytów, a z bandytów – bohaterów.
Poseł Lipiec kończy felieton wezwaniem do namysłu nad naszą historią i wyciąganiem samodzielnych wniosków na podstawie wiedzy o prawdziwej historii:
– Kilkadziesiąt lat indoktrynacji oraz działanie dzisiejszych potomków komunistycznych elit, uwłaszczonych na majątku narodowym, wypracowanym w ekstremalnie trudnych warunkach przez miliony uczciwych Polaków, mogą u niektórych zasiać wątpliwość co do prawdziwej natury Armii Ludowej i wszystkich popleczników sowieckiego reżimu. Ale nadleśnictwo włoszczowskie powinno milion razy pomyśleć zanim powieli fałszywą narrację.
Wszystkim nam potrzebny jest trzeźwy namysł nad naszą przeszłością, a przede wszystkim nad naturą manipulacji sowieckich i rodzimych „inżynierów dusz”, którzy zatruwali nasze umysły w walce o swój utopijny świat. Dzisiaj, mądrzejsi o prawdziwą wiedzę, możemy takiego namysłu dokonać, żeby tylko „chciało się nam chcieć” – zakończył Krzysztof Lipiec.