W Jędrzejowie odbyły się ostatnie eliminacje do tegorocznych 44. Buskich Spotkań z Folklorem.
Zaprezentowało się ponad 100 artystów – kapele ludowe, soliści i zespoły śpiewacze.
– To już ostatnie czwarte eliminacje do koncertu finałowego po Ciekotach, Nowym Korczynie i Opatowie – poinformował Michał Stachurski, członek jury.
Jak dodał z powodu epidemii w tym roku wykonawców jest dużo mniej, a w kategorii – zespól pieśni i tańca, z uwagi na obostrzenia sanitarne konkurs się nie odbył.
– Pod względem liczby wykonawców na pewno jest dużo słabiej niż rok temu, jednak jeżeli chodzi o poziom jest bardzo dobrze. Ponadto w ostatnim czasie środowisko folklorystyczne powiatu jędrzejowskiego straciło Mirosława Piaseckiego wspaniałego akordeonistę, który prowadził swoją kapelę oraz nestora muzyki ludowej Stefana Wyczyńskiego. Jednak jest duża nadzieja na przyszłość, ponieważ pojawiają się nowi wykonawcy, tacy jak 18-letni Kamil Połonek, który już prowadzi swoją kapelę. Podtrzymuje tradycje oraz dobrze wróży na przyszłość – dodał Michał Stachurski.
Po raz drugi w eliminacjach do Buskich Spotkań z Folklorem wziął udział Zespół Śpiewaczy „Sokołów” z powiatu koneckiego. Jak powiedziała Krystyna Nartowska, kierownik zespołu, istnieją od 6 lat i kochają ludową muzykę oraz ludowe granie. Dodała, że podczas dzisiejszych eliminacji zespół prezentował regionalne pieśni z regionu opoczyńskiego: balladę „Zakochany młodzieniec” oraz „Oj sokolonki my se”. Krystyna Nartowska ma nadzieję, że zespół zostanie dobrze oceniony w eliminacjach.
Koncert finałowy 44. Buskich Spotkań z Folklorem odbędzie się 23 sierpnia przed Samorządowym Centrum Kultury w Busku-Zdroju.