W Łagowie ma powstać nowy stadion piłkarski. To efekt problemów licencyjnych beniaminka III ligi miejscowego ŁKS Probudex, który od prowadzącego rozgrywki ŚZPN dostał warunkowe pozwolenie na grę w sezonie 2020/2021.
Obiekt, który służy teraz tamtejszym piłkarzom nie spełnia wymogów stawianych na tym szczeblu rozgrywek. Ma za mało miejsc siedzących, ale głównym problemem jest zbyt wąskie boisko – 60 zamiast minimalnie 64 metry, którego jednak ze względów technicznych nie da się już poszerzyć. – Jedynym wyjściem jest budowa nowego stadionu – tłumaczy Marek Brudek.
– Jesteśmy w trakcie przygotowywania projektu. Mamy przyznaną działkę. Tyle ile uda się przez następny rok popchnąć sprawę do przodu, tyle zrobimy, ale w ciągu 12 miesięcy na pewno nie uda nam się wybudować nowego obiektu i wtedy będziemy mieli znowu problem. Nie jestem też w stanie powiedzieć ile potrwa cały okres budowy, to zależy od bardzo wielu urzędowych czynników – wyjaśnia prezes ŁKS Probudex.
Nowy sezon w III lidze grupie czwartej piłkarze Łagowa zainaugurują w pierwszy weekend sierpnia, a zespół beniaminka zmierzy się wtedy na własnym stadionie z Jutrzenką Giebułtów.