Zbliża się 610. rocznica bitwy pod Grunwaldem. W związku z tym w Domu Muzealnym w Opatowie można oglądać niewielką dioramę jednej z największych bitew średniowiecznej Europy.
Historyk Andrzej Żychowski, pracownik Domu Muzealnego przypomina, że po podpisaniu pokoju toruńskiego w 1411 roku król Władysław Jagiełło ruszył do Krakowa. Jego żona Anna Cylejska, która nie widziała męża przez rok, wyjechała na jego spotkanie właśnie do Opatowa.
– Na rynku opatowskim podobno były rozkładane dywany na przywitanie króla i królowej, którzy prawdopodobnie przyjechali z liczną świtą – mówi Andrzej Żychowski. W lutym przyszłego roku minie 610 lat od momentu pobytu Jagiełły w Opatowie. Dioramę wykonał miejscowy twórca Adam Kmiecicki. Plansza obrazuje początkową fazę bitwy, gdzie król Jagiełło na wzgórzu obserwuje pole walki, podobnie jego przeciwnik Urlich von Jungingen.
– Widzimy również Zawiszę Czarnego, chorągiew krakowską, ale została też uwzględniona chorągiew sandomierska z charakterystycznymi emblematami Ziemi Sandomierskiej – opisuje Andrzej Żychowski.
Według podań król Władysław Jagiełło przed wyjazdem pod Grunwald modlił się w opatowskiej kolegiacie. Do dziś w nawie głównej świątyni można podziwiać polichromię obrazującą bitwę z 1410 roku.