Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące 26-letniego mieszkańca gminy Pińczów, który trudnił się nielegalną uprawą konopi indyjskich i posiadał znaczną ilość amfetaminy. Mężczyźnie grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Pińczowa zatrzymali 26-latka w sobotę. W jego domu znaleźli 183 krzewy konopi w różnej fazie wzrostu. Mężczyzna ukrył uprawę w jednym z pomieszczeń swojego domu. Dla szybszego wzrostu krzewów pokój wyposażony był w specjalne oświetlenie i wentylację. Poza tym policjanci znaleźli ponad 44 gramy białego proszku, jak się okazało, była to amfetamina. Wszystkie zabezpieczone rośliny pozwoliłyby uzyskać znaczną ilość substancji psychotropowych, których posiadanie jest zabronione.
Właściciel uprawy i narkotyków został zatrzymany. Dzisiaj wobec niego sąd, na wniosek prokuratury, zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.