Mieszkańcy gminy Obrazów krytykują proponowany przebieg drogi ekspresowej S74 przez ich gminę. Drogowcy zapewniają, że rozmawiają z zainteresowanymi po to, by znaleźć optymalny wariant trasy.
Przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przedstawili dziś mieszkańcom cztery warianty przebiegu „ekspresówki” z Opatowa do Niska.
Plany zakładają, że w wielu przypadkach konieczne będą wyburzenia domów mieszkalnych i budynków gospodarczych, a także likwidacji sadów i pól uprawnych. Problem dotyczy około 40 proc. spośród 6,5 tys. mieszkańców gminy.
Wójt Krzysztof Tworek podziela opinię mieszkańców. Jego zdaniem, wszystkie opracowane warianty przecinają gminę na pół. Jego zdaniem, najlepiej gdyby trasa S74 została skierowana na tereny gdzie są gorszej jakości gleby.
Przemysław Juda z miejscowości Węgrce Panieńskie obawia się, że gdyby doszło do zatwierdzenia wersji wchodzącej na jego nieruchomość, musiałby wyburzyć budynki gospodarcze oraz część domu.
– Jesteśmy młodymi ludźmi, chcieliśmy tutaj mieszkać, ale te warunki nam nie odpowiadają. Ciężko mieszkać w połowie domu i na kawałku działki. Jeśli będzie godna rekompensata, żeby się wyprowadzić, biorę to pod uwagę – mówi.
Inna z mieszkanek niepokoi się, że po zbudowaniu trasy będzie musiała pokonywać kilka kilometrów, aby dostać się do sowich synów i wnucząt, podczas gdy teraz na piechotę zajmuje jej to kilka minut.
Joanna Sowa z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad uspokaja, że każdy wariant przebiegu dróg traktowany jest równorzędnie.
– Szukamy optymalnego rozwiązania. Wiadomo, że przy takich inwestycjach trudno zadowolić wszystkich. Po to się spotykamy z mieszkańcami, aby rozwiązywać problemy. Do optymalnego wariantu będzie wniosek o wydanie decyzji środowiskowej – dodała przedstawicielka drogowców.
Mieszkańcy gminy Obrazów mają 14 dni na przesłanie swoich stanowisk dotyczących przebiegu trasy S74 do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach. Przez tę gminę ma przebiegać 10 km ekspresówki. Spotkania w sprawie tej inwestycji odbędą się w sumie w 13 gminach województwa świętokrzyskiego i podkarpackiego. W najbliższym czasie będą to m.in. Sandomierz, Samborzec, Opatów i Lipnik.