Chociaż znajduje się w centrum Kielc, wielu ludzi o nim zapomina. Dziś piękno rezerwatu przyrodniczego Wietrznia na nowo odkryli mieszkańcy miasta, którzy wzięli udział w spacerze organizowanym przez Geopark.
– To największy rezerwat przyrody na terenie Kielc związany z kamieniołomem. Obejmuje swoją powierzchnią prawie 18 hektarów – informuje Michał Poros z Geoparku. – Jest to świadectwo i pamiątka dawnej eksploatacji wapienia w tym miejscu. Ona uwidoczniła profil skał, które mają około 380 mln lat. Jest tam dużo skamieniałości dokumentujących dawne, dewońskie, tropikalne morze – mówi.
Jak dodaje, występują tu także jaskinie, uskoki, fałdy i mineralizacje. Podczas spaceru można dowiedzieć się także jak wyglądała praca ludzi na tym terenie. Michał Poros zauważa, że kilkadziesiąt lat temu był to obszar podmiejski, a obecnie rezerwat znajduje się praktycznie w sercu miasta.
– Bez wątpienia jest to ciekawe miejsce, ponieważ możemy znaleźć tu wytchnienie od miejskiego zgiełku. Obecnie występuje tu dużo roślinności – zaznacza.
W spacerze wzięła udział m.in. pani Jolanta z wnukami.
– Przyjechaliśmy z Krakowa i chcę im pokazać Kielce. Trochę są niezadowolone, że musiały wyjść z domu, bo jest zbyt ciepło, ale mam nadzieje, że to minie – mówi.
W ramach akcji Kielce Naturalnie, za tydzień piechurzy wyruszą na wycieczkę po Kadzielni. Spacer z przewodnikiem kosztuje 5 zł. Szczegóły znajdują się na stronie internetowej kieleckiego Geoparku. Stworzono tam także specjalną zakładkę, gdzie można zapoznać się z najciekawszymi atrakcjami geologicznymi Kielc. Znajdują się tam także informacje dotyczące kieleckich szlaków pieszych i rowerowych, ale też praktyczne rady gdzie w mieście można przenocować i zjeść.