7 lipca w Muzeum Zabawek i Zabawy otwarta zostanie wystawa „Stroje historyczne w miniaturze”. Zaprezentowanych zostanie 48 wzorów ubioru z dawnych epok. Ekspozycja jest jednocześnie prezentacją krawieckiej pasji Wioletty Bary.
Wioletta Bara to specjalistka od krawiectwa, która z pasji do szycia wykonała repliki dawnych ubiorów w małej formie. Miniatury są wysokości ok. 50 cm. Do dziś kilka z nich doczekało się także dużych realizacji w normalnych rozmiarach. Są to średniowieczne stroje m.in. dla bractwa rycerskiego, ale i renesansowe suknie oraz stylizacja ze schyłku XIX wieku z przeznaczeniem do artystycznych sesji fotograficznych.
Odwiedzający wystawę będą mogli podziwiać kunszt szycia oraz dowiedzą się, że żabot to ozdoba mocowana pod szyją z udrapowanego materiału, turniura to element sukni podkreślający tył bioder, a kaptur typu gremlin posiada charakterystyczny ogon. Dla Wioletty Bary, autorki strojów prezentowanych na wystawie, ulubioną formą są kryzy, czyli okrągły plisowany kołnierz.
Historia ubioru w miniaturze przybliży dużo więcej ciekawostek oraz zaprezentuje jak dawniej zadawano szyku. Te modne kiedyś stylizacje doskonale widoczne są w strojach prezentowanych na wystawie w muzeum, która ukazuje modę od średniowiecza aż do początku XX wieku.
Nową wystawę w Muzeum Zabawek i Zabawy będzie można oglądać od 7 lipca do końca lutego przyszłego roku.