Czerwiec to miesiąc kwitnienia piwonii. Teraz możemy cieszyć się wyglądem i zapachem tych kwiatów oraz powoli przygotowywać się do sadzenia.
– Piwonie to wymagające kwiaty – mówi doktor Agnieszka Pierścińska z Ogrodu Botanicznego w Kielcach.
Lubią rosnąć w pełnym słońcu, ewentualnie w półcieniu. Dobrze sadzić je w glebie przepuszczalnej, aby nie doprowadzać do zastojów wody i nawozić organicznie, na przykład kompostem. To dobrze działa na ich wzrost.
W uprawie piwonii należy pamiętać, że to roślina, która nie lubi częstego przesadzania, dlatego lepiej pozwolić jej kilka lat rosnąć w jednym miejscu.
– Przy sadzeniu trzeba też zachować odpowiednią głębokość – zauważa doktor Agnieszka Pierścińska.
Gdy rozmnażamy piwonie przez podział karp, czyli podziemnych części, to przy sadzeniu nad pączkami musimy zostawić warstwę gleby mającą od 3 do 5 centymetrów. Taka głębokość będzie optymalna.
Piwonie podlewa się rzadko, ale obficie. Zwykle robi się to raz na tydzień. Częściej natomiast w czasie suszy. Najlepiej podlewać rano i unikać skrapiania liści, aby nie doprowadzić do poparzenia roślin przez promienie słoneczne. Kwiaty najlepiej sadzić jesienią, choć botanicy przyznają, że często wiele osób robi to pod koniec sierpnia, bo piwonie są wtedy po okresie kwitnienia.
Kwiat piwonii od wieków symbolizuje bogactwo i pomyślność. Łacińska nazwa „Paeonia” najprawdopodobniej wzięła swój początek od imienia greckiego boga – Paieona, który był medykiem bogów i leczył rany zadawane w czasie walk.
Piwonię lekarską stosuje się w ziołolecznictwie. Jej korzeń ma działanie rozkurczowe, napotne i moczopędne. Specyfik z korzeni stosuje się w leczeniu chorób wątroby, owrzodzeniach żołądka i dwunastnicy.