Przygotowujący się do sezonu w III lidze nasz absolutny beniaminek ŁKS Probudex Łagów rozegrał pierwszy mecz sparingowy. Rywalem w wyjazdowym pojedynku była piąta w poprzednim sezonie tarnobrzeska Siarka.
Jedyna bramka padła w pierwszej połowie w 18 minucie, kiedy z rzutu karnego trafił dla gospodarzy Arkadiusz Gajewski. Wcześniej, w polu karnym obrońcy ŁKS-u faulowali Kamila Kargulewicza.
Jak stwierdził szkoleniowiec ŁKS-u Ireneusz Pietrzykowski, dla niego i jego podopiecznych było to w pewnym sensie pierwsze spotkanie z trzecioligową rzeczywistością. Trener świętokrzyskiego beniaminka potwierdził, że spodziewał się większej intensywności gry i dlatego mecze kontrolne będą służyć poszukiwaniu nowych graczy, gdyż potrzebne są głębokie zmiany w zespole.
Pietrzykowski powiedział, że jego zdaniem ŁKS nie dałby rady w czwartoligowym składzie i wciąż będzie szukał graczy, którzy zapewnią dużo więcej jakości w grze. Jednocześnie podkreślił, że chciałby osiągnąć więcej niż samo utrzymanie.