W sparingu dwóch świętokrzyskich trzecioligowców KSZO 1929 Ostrowiec zremisował z Wisłą Sandomierz 1:1 (1:1).
Prowadzenie dla gości uzyskał Jakub Mażysz, a wyrównał Bartosz Szydłowski.
W ekipie Hutników testowany był 19-letni bramkarz z Radomska Paweł Obara. W drużynie przyjezdnych trener Rafał Wójcik sprawdzał kilku zawodników z niższych lig, ale żaden z nich nie spełnił jego oczekiwań. – Ani sportowo, ani ambicjonalnie nie pasują do mojego zespołu, więc wszystkim podziękowałem. Oczywiście będziemy dalej testować, ale w tej chwili za wcześnie mówić o konkretnych nazwiskach – wyjaśnił szkoleniowiec zespołu z Królewskiego Miasta.
– Są duże zaległości jeżeli chodzi o taktykę – ocenił z kolei Marcin Sasal. – To co robimy na zajęciach nie miało w sobotę przełożenia na to co działo się na boisku. Szukamy jeszcze kilku graczy, zależy nam szczególnie na młodzieżowcach – powiedział trener pomarańczowo-czarnych.
Za tydzień w sobotę rozegrane zostaną mecze ćwierćfinałowe Pucharu Polski na szczeblu okręgu. KSZO zagra na wyjeździe w Skarżysku z tamtejszym Granatem, a Wisła także na wyjeździe z GKS Nowiny.