W najbliższy piątek, 26 czerwca w Sądzie Rejonowym w Staszowie odbędzie się rozprawa radnego Rady Miasta i Gminy Połaniec, który 13 lutego bieżącego roku prowadził samochód po spożyciu alkoholu.
Jacek M., wiceprzewodniczący rady, wspierający burmistrza Jacka Tarnowskiego, związanego z PSL, został zatrzymany przez policję. Pierwsze badanie wykazało 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, tymczasem stężenie w wysokości 0,5 promila traktowane jest jak przestępstwo.
Radny w rozmowie z Radiem Kielce powiedział, że nieświadomie popełnił ten błąd i jest mu bardzo przykro. Przeprosił wszystkich swoich wyborców oraz mieszkańców miasta za to, co się stało.
Jak poinformował sędzia Jan Klocek, rzecznik prasowy Sadu Okręgowego w Kielcach, do aktu oskarżenia przeciwko Jackowi M., skierowanego przez staszowską prokuraturę do sądu dołączony jest wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy. Oznacza to, że sprawca chce poddać się karze uzgodnionej pomiędzy nim, a prokuraturą. Sąd może przychylić się do takiego wniosku, albo nie wydać zgody i wtedy sprawa będzie rozpatrywana według normalnego trybu – dodał sędzia.
Jak informuje Piotr Okarski, Prokurator Rejonowy w Staszowie – w trakcie dochodzenia uzgodniono karę grzywny w wysokości tysiąca złotych, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na 3 lata oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 5 tys. zł.
To, czy radny nadal będzie mógł sprawować swój mandat zależy od dalszego toku postępowania i decyzji sądu.