Przyszywanica warstwowa, jopula, krynolina czy turiura – co się kryje pod tymi pojęciami? Odpowiedzi na to pytanie poznają osoby, które odwiedzą najnowszą wystawę w Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. Otwarcie ekspozycji zatytułowanej „Stroje historyczne w miniaturze” odbędzie się we wtorek, 7 lipca.
Prace nad wystawą wciąż trwają. Znajdzie się na niej prawie 50 wzorów ubiorów, wykonanych przez Wiolettę Barę ze Staszowa.
Jak wyjaśnia Jacek Gonciarz z Muzeum Zabawek i Zabawy, kurator, ekspozycja prezentuje, jak zmieniała się moda na przestrzeni wieków.
– Pokazujemy przekrój strojów od średniowiecza aż do początków XX wieku. Mamy ubrania reprezentacyjne: królów, królowych, mieszczan, ale są także ubrania, które noszono na co dzień, bardziej praktyczne. W grupie strojów średniowiecznych możemy zobaczyć między innymi elementy odzienia rycerskiego, czy stroje, które nosili dworzanie. Na przykład z epoki renesansu są przepiękne stroje, przeważnie w czerniach, z takim charakterystycznym elementem – kryzą. W Belle Epoque, czyli w początkach XX wieku eksponujemy bardzo ciekawy strój kobiecy do jazdy na rowerze – wyjaśnia.
Wystawa będzie nie lada gratką dla miłośników mody. Zgromadzone w jednym miejscu miniaturowe prace pokażą, jak zmieniały się stroje i podejście do nich.
– Szaty kobiece i męskie przez wiele stuleci były do siebie podobne natomiast można powiedzieć, że na początku XIV wieku nastąpił przełom w ubiorze. Stój męski zaczął się zmieniać, przybrał dwuczęściową formę – dodaje Jacek Gonciarz.
Prezentacja strojów historycznych zostanie opatrzona opisami, a także rysunkami i ilustracjami.
– Wystawa będzie miała dużą wartość poznawczą. W każdej z epok następował jakiś przełom, co też zostanie podkreślone – dodaje kurator.
Zostanie wyjaśnionych też wiele trudnych pojęć. Zwiedzający będą mogli się dowiedzieć, czym była przeszywanica warstwowa, kto i gdzie nosił chaperon, jak wyglądała jopula, a co sprawiało, że sylwetka dam nabierała kształtu litery „S”.
– Moda nie zaczęła się w wieku XX, czyli to co my dzisiaj przed mamy przed oczami – podkreśla Przemysław Krystian, rzecznik Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach.
– Patrząc na to, co zaprezentowaliśmy, można się pokusić o dalsze zgłębianie tematu, sięgnąć po literaturę, by więcej dowiedzieć się o poszczególnych elementach garderoby, bo to wszystko co się pojawiało w modzie, było związane z tym co się działo w świecie, jak wyglądały relacje między ludźmi, jakie były techniczne możliwości wykonania pewnych rzeczy – wymienia.
Ale na wystawę warto przyjść także ze względu na autorkę misternie wykonanych strojów. Te małe dzieła wyszły z rąk Wioletty Bary ze Staszowa.
– Pani Wioletta Bara z zawodu jest krawcową. Początkowo uprawiała krawiectwo ciężkie: szyła zasłony, a nawet kombinezony strażackie. W pewnym momencie w jej życiu nastąpił przełom, bo jak sama mówi, chciała odnaleźć na nowo w sobie tę pasję tworzenia. Tak zaczęła tworzyć miniatury strojów historycznych. Zajmuje się tym od niedawna, bo od dwóch lat. Wykonała ich już około 50 i mam nadzieję, że kolekcja będzie się cały czas powiększać – mówi Jacek Gonciarz.
To pierwsza duża wystawa miniatur strojów historycznych autorstwa Wioletty Bary i choć w naszym regionie wciąż jest mało znana, fama o jej pięknych pracach obiegła świat. Zamówienia spływają z różnych krajów. Z ubiorów staszowianki korzystają fotograficy podczas artystycznych sesji zdjęciowych.
Przemysław Krystian wyjaśnia, że Muzeum powinno pokazywać ludzi z pasją, którzy potrafią się nią dzielić, zaszczepić ją u innych.
– Nie wszyscy, którzy zobaczą naszą wystawę będą szyć, będą zajmować się modą, ale pani Wioletta jest przykładem tego, jak tę pasję realizować, jak być konsekwentnym w dążeniu do celu. Dzięki temu, że podążała za pasją, dziś jest kobietą sukcesu. Ale nie była to łatwa droga, wiele musiała przejść, by znaleźć się w tym miejscu, w którym jest obecnie. Jej postawa może być przykładem dla wielu młodych osób. Sama mówi, że obecnie praca daje jej dużą satysfakcję i myślę, że tego też chciałbym każdemu życzyć – podkreśla.
Wystawa „Stroje historyczne w miniaturze” zostanie otwarta we wtorek, 7 lipca i potrwa do 28 lutego 2021 roku.