Politechnika Świętokrzyska znalazła się na drugim miejscu w rankingu uczelni, których absolwenci są najbogatsi w Polsce. Taki ranking przygotowuje co roku Pracownia Ekonomiczna 2033, skupiająca ekspertów z dziedziny finansów, a najnowsze dane dotyczą 2019 roku.
Zestawienie uwzględnia osoby, których majątek przekracza 100 mln euro. Tu prym w naszym kraju wiedzie Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, która ma dziesięciu tak zamożnych absolwentów. Politechnika Świętokrzyska w tym zestawieniu jest poza pierwszą siódemką polskich uczelni.
Natomiast jeżeli chodzi o sumaryczny majątek absolwentów, kielecka szkoła zajmuje miejsce drugie, ustępując jedynie Uniwersytetowi Adama Mickiewicza w Poznaniu. Krakowska AGH jest natomiast na miejscu czwartym.
Profesor Wiesław Trąmpczyński, rektor Politechniki Świętokrzyskiej, uważa, że taki ranking może przyczynić się do większego zainteresowania maturzystów studiami w Kielcach.
– Rzeczywiście jest taki sygnał, że absolwenci naszej uczelni dają sobie radę na rynku, można powiedzieć, że mają smykałkę do interesów. To są przecież właściciele dużych firm – mówi rektor.
Na wysoką pozycję Politechniki Świętokrzyskiej w rankingu duży wpływ ma Michał Sołowow, absolwent uczelni, który według magazynu Forbes w ubiegłym roku był najbogatszym Polakiem, z majątkiem szacowanym na ponad 13 mld zł.
Profesor Wiesław Trąmpczyński mówi, że nie wie jak wyglądałby ranking bez uwzględniania zasobów Michała Sołowowa.
– Trudno powiedzieć, bo w tym rankingu nie jest podana metodyka, więc nie sposób określić jak bardzo pozycja pana Sołowowa, która na pewno jest znacząca, przyczyniła się do wyniku Politechniki Świętokrzyskiej. Myślę, że bez uwzględniania jego majątku bylibyśmy niżej w rankingu, ale nadal wysoko – twierdzi rektor.
W porównaniu do zestawienia przygotowanego przez Pracownię Ekonomiczną 2033 za 2018 rok, w najnowszym zestawieniu Politechnika Świętokrzyska awansowała o jedną pozycję.