Największa w mieście Sandomierska Spółdzielnia Mieszkaniowa planuje wymianę piecyków podgrzewających wodę w mieszkaniach na centralną ciepłą wodę. Pilotażowy program powinien się rozpocząć w przyszłym roku.
Jak informuje Adam Furman, wiceprezes spółdzielni, w najbliższym czasie oceniane będą możliwości techniczne podłączenia ciepłej wody do poszczególnych budynków oraz ułożenia instalacji. Kolejnym krokiem będzie oszacowanie kosztów inwestycji i konsultacje z mieszkańcami. To będzie przyczynkiem do określenia kolejności ulic i bloków, których miałaby dotyczyć wymiana.
O realizacji przedsięwzięcia rozmawiano ostatnio w urzędzie miejskim z burmistrzem oraz Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej.
– Likwidacja piecyków gazowych w łazienkach to przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa ludzi, którzy z nich korzystają – mówi Robert Sobieraj, kierownik działu inwestycji w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej.
Miasto wraz z Sandomierską Spółdzielnią Mieszkaniową będzie się starać o uzyskanie dofinansowania na wymianę piecyków gazowych ze środków unijnych. W zasobach tej spółdzielni jest 1,6 tys. mieszkańców w 33 blokach.
Obecnie tylko w prawobrzeżnej części Sandomierza, gdzie swoje bloki ma Spółdzielnia Budownictwa Mieszkaniowego „Sandomierz” mieszkańcy nie mają u siebie piecyków gazowych, korzystają z ciepłej wody dostarczanej z centralnej instalacji.