Czerwiec to miesiąc idealny na zbieranie leczniczych roślin. Jak informuje Lilia Kowalewska, specjalistka z dziedziny zielarstwa z Agrocentrum Kielce, w tej chwili zaczyna kwitnąć lawenda. Zbierać można zarówno kwiaty, jak i całe rośliny.
Lilia Kowalewska podkreśla, że lawendę można wykorzystać na wiele sposobów. Warto przygotować z niej m.in. syropy, octy. Lawendę można także ususzyć. Ta roślina ma właściwości uspokajające, działa dobrze na żołądek, poza tym obniża temperaturę, wiec można ją stosować przy początkach przeziębień.
Warto także zainteresować się dzikim bzem. Można z niego przygotować m.in. octy, oleje czy maceraty. Lilia Kowalewska mówi, że dziki bez ma mnóstwo korzystnych właściwości.
– To taka roślina, która przyspiesza nam powrót do zdrowia w przypadku np. przeziębienia. Obniża temperaturę, gorączkę. Wpływa dobrze na przewód pokarmowy, żołądek – wymienia ekspertka.
Lilia Kowalewska zaznacza, że zarówno z lawendy, jak i bzu warto przygotować syropy, które jesienią i zimą pomogą nam zwalczyć przeziębienie. Podkreśla, że receptura jest bardzo prosta. Wystarczy 3-litrowy słój zapełnić do połowy zerwanymi roślinami. Nie mogą być one jednak wilgotne.
– Zalewam te rośliny mniej więcej litrem gorącej wody, wrzucam kilka plastrów cytryny i maceruję tak przez ok. 24 godziny. Na drugi dzień zlewam, dodaję do tej porcji mniej więcej kilogram cukru i gotuję. Można gotować krócej i wtedy jest to bardziej płynne, albo dłużej i wtedy ma konsystencję miodu. Na koniec pasteryzuję, żeby się dobrze przechowało – tłumaczy.
Jak dodaje Lilia Kowalewska, w czerwcu możemy także zbierać m.in. kwiaty akacji i róży. Bardzo uniwersalne są w szczególności te drugie. Można z nich robić konfitury albo suszyć i dodawać np. do kąpieli, herbaty czy syropów.
Zioła, jak każda substancja, w nadmiarze mogą zaszkodzić, dlatego trzeba stosować je rozsądnie. Ziół oraz owoców nie powinniśmy zbierać blisko drogi, żeby nie były przesiąknięte spalinami. Jeśli nie znamy się na tych roślinach, lepiej, żebyśmy kupili je w aptece lub sklepie.