W tym sezonie w Sandomierzu nie zostaną włączone fontanny. Powodem jest trudna sytuacja finansowa miasta spowodowana epidemią koronawirusa. Dochody do budżetu znacznie spadły.
Rocznie utrzymanie fontann kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych.
– To jest duża kwota w obecnej sytuacji, gdy oglądamy każdą złotówkę. Mamy różne nieoczekiwane wydatki. Dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury złożył kolejny wniosek o wsparcie, ponieważ nie generuje dochodów i zastanawiamy się czy wspierać działanie jednostki kultury czy uruchomić fontanny. Moim zdaniem należy wydawać pieniądze na to, co jest absolutnie konieczne – powiedział burmistrz Marcin Marzec.
W Sandomierzu są dwie fontanny: jedna na małym rynku, a druga w modernizowanym parku saskim, podświetlana nocą.
W najbliższych dniach ma zostać uruchomiona solanka w tężni wybudowanej w nowym parku na ulicy Baczyńskiego.