– Jestem zdeterminowany, żeby przeprowadzić kolejną falę modernizacji naszego kraju, postawić na rozbudowę dróg lokalnych, połączeń kolejowych i połączeń autobusowych, to wielka nasza ambicja – mówił podczas briefingu prasowego na budowanej obwodnicy Włoszczowy, Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego w wyborach prezydenckich.
Szef Ludowców podkreślił, że zwłaszcza w trudnym okresie pandemii władza centralna musi wspierać samorządy w ich rozwoju.
– Szczególnie w momencie, kiedy dochodzi do sytuacji, w której przychody samorządów w przypadku PIT spadają o 40 proc., a z CIT o 30 proc. Te spadki dotyczą wszystkich jednostek samorządu, oczywiście gminy ucierpią na tym najmocniej. Dlatego tym mocniej trzeba dziś wesprzeć samorządność gminną. O to będę zabiegał, to będę realizował – mówił.
Władysław Kosiniak-Kamysz deklarował, że budowa obwodnicy Włoszczowy zostanie dokończona z nim jako prezydentem kraju. Kandydat PSL w wyborach stwierdził, że kampania prezydencka może upłynąć pod znakiem wojny pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Platformą. Jak zaznaczył, jego celem jest zjednoczenie Polaków.
– Trzeba doprowadzić do uzdrowienia ochrony zdrowia, pokonać kryzys gospodarczy, dokonać zmian ustrojowych, to są trzy główne przesłanki mojego programu. Nie zrobi tego nikt, ani z Platformy ani z PiS-u, oni nie są zdolni do prawdziwej rozmowy, prawdziwej współpracy. Prezydent musi funkcjonować w trójpodziale władzy, jeżeli Sejm to jest PiS, Senat to jest PO, prezydent musi być spoza tych dwóch wzajemnie się zwalczających obozów – dodaje.
Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się także z mieszkańcami powiatu włoszczowskiego w miejscowości Klekot, gdzie przedstawiał swój program wyborczy i przekonywał do głosowania w wyborach prezydenckich.