– Chcielibyśmy, aby wybory prezydenckie odbyły się jak najszybciej, co utrzymałoby stabilizację w kraju ogarniętym epidemią – stwierdziła wiceminister sportu Anna Krupka, odnosząc się do opublikowanej dziś w Dzienniku Ustaw uchwały Państwowej Komisji Wyborczej, stwierdzającej brak możliwości przeprowadzenia głosowania w wyborach prezydenckich 10 maja.
Najbliższym możliwym terminem głosowania byłby dzień 28 czerwca – dodała świętokrzyska parlamentarzystka Prawa i Sprawiedliwości.
– Dla stabilizacji potrzebny jest sprawnie działający rząd, który skutki kryzysu, spowodowanego pandemią umie zminimalizować i potrzebny jest wybrany w demokratycznych wyborach prezydent, dlatego zależy nam na czasie, zależy nam na tym, aby te wybory odbyły się jak najszybciej – powiedziała na naszej antenie posłanka PiS.
Anna Krupka wyraziła obawę, że Senat wciąż będzie stosował obstrukcję w procedowaniu ustawy o wyborach prezydenckich, aby wypełniać wolę niewielkiej grupy osób, z marszałkiem Tomaszem Grodzkim na czele i opóźniać głosowanie lub w ogóle nie dopuścić do niego przed 6 sierpnia, kiedy kończy się kadencja urzędującej głowy państwa.
– Pytanie, dlaczego stosują takie kruczki, bo przecież umówili się z nami przy okrągłym stole dotyczącym wyborów, że odbędą się one w najszybszym możliwym terminie – stwierdziła wiceminister. – Stanowisko PiS wyraził prezes Jarosław Kaczyński, ono jest jednoznaczne: wybory będą przeprowadzone, a jeżeli będą próby przeciwstawienia się temu, to wykorzystamy wszystkie środki, jakie przynależą państwu, aby prawo zostało wykonane, aby wybory się odbyły, a więc obronimy demokrację i konstytucję. Nasi przeciwnicy stosują mentalność Kalego: demokracja jest dobra, kiedy my wygrywamy, a kiedy przegrywamy, tym gorzej dla demokracji – powiedziała.
Wiceminister podkreśliła, że istotą działania opozycji nie było bezpieczeństwo i zdrowie Polaków, ale wymiana kandydata na prezydenta, bo spadek poparcia dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej był tak wielki, że aż żenujący. Scenariusz wyborów 28 czerwca jest nie pomyśli nowego kandydata Rafała Trzaskowskiego, który będzie miał mało czasu na zebranie podpisów poparcia – stwierdziła Anna Krupka. Jak dodała – dobrą informacją jest wzrost w sondażach społecznego poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości.