Robert P., właściciel spółki prowadzącej składowisko w Fałkowie, po zatrzymaniu przez prokuraturę, został decyzją Sądu Rejonowego w Kielcach, wypuszczony na wolność. Śledczy złożą zażalenie do Sądu Okręgowego na tę decyzję i zabiegać będą o areszt podejrzanego.
Jak informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, zostanie złożone zażalenie, ponieważ po analizie sprawy konieczne jest zastosowanie środka zapobiegawczego, a jednocześnie jedynym skutecznym takim środkiem będzie tylko tymczasowe aresztowanie.
Robert P. został zatrzymany przez prokuraturę 26 maja. Usłyszał zarzut przyjmowania i składowania odpadów w Fałkowie wbrew warunkom określonym w pozwoleniu, co skutkowało ich pięciokrotnym samozapłonem, a tym samym sprowadzeniem zdarzeń w postaci pożarów zagrażających życiu i zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach.