Od soboty będziemy mogli się rozstać z maseczkami w przestrzeni publicznej, warunkiem będzie jednak zachowanie bezpiecznego dystansu. Brak konieczności zasłaniania ust i nosa to część czwartego etapu luzowania obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Od soboty zniesione zostaną także m.in. limity osób przebywających jednocześnie w sklepach.
Większość mieszkańców z którymi rozmawiał nasz reporter z ulgą przyjmuje, decyzje rządu. Niektórzy podkreślają, że w maseczkach ciężko się oddycha. Zasłanianie ust i nosa jest uciążliwe przede wszystkim dla astmatyków, osób starszych czy kobiet w ciąży.
Poza przestrzeniami ogólnodostępnymi musimy pamiętać, że maseczki nadal będą obowiązkowe w środkach komunikacji publicznej, kościołach i kinach.
Kolejny etap luzowania obostrzeń z zadowoleniem przyjmują handlowcy. Od soboty w sklepach nie będą obowiązywały już limity maksymalnej liczby osób w zależności od powierzchni obiektu. Jak mówi Michał Góźdź, dyrektor marketingu spółki zarządzającej Galerią Korona, to bardzo dobra decyzja.
– Oczywiście musimy pamiętać o zachowaniu bezpiecznego odstępu 2 metrów pomiędzy klientami. Moim zdaniem ta decyzja wpłynie na większy komfort klientów galerii, dodatkowo ograniczenia co do liczby osób zostają zdjęte ze strefy restauracyjnej. Wszystkie stoliki w galerii są na bieżąco dezynfekowane – wyjaśnia.
Michał Góźdź przypomina, że na terenie galerii cały przede wejściem do niektórych sklepów konieczne będzie założenie maseczek.
Od soboty limity gości znikną także w lokalach gastronomicznych, pubach i restauracjach. Jak mówi Mateusz Żabczak z restauracji Rockabilly, zniesienie limitu zdecydowanie ułatwi prowadzenie działalności.
– Myślę, że ucieszy to także klientów, którzy będą mieli większe szanse znaleźć miejsce w lokalu. Poza tym cały czas stosujemy się do zaleceń sanitarnych, aby zapewnić maksimum bezpieczeństwa zarówno pracownikom jak również naszym gościom – wyjaśnia.
Od najbliższego weekendu duże zmiany szykują się także dla wszystkich wiernych. 30 maja w kościołach zniesione zostają limity osób uczestniczących w nabożeństwach. Zdaniem księdza Mirosława Cisowskiego, rzecznika diecezji kieleckiej to bardzo dobra wiadomość.
– Warto teraz zachęcać aby ludzie powracali do kościoła. Może jednak upłynąć sporo czasu nim frekwencja podczas eucharystii będzie tak duża jak przed epidemią. Musimy oczywiście pamiętać o tym, że w kościołach obowiązuje nas noszenie maseczek oraz bezpieczny dystans pomiędzy uczestnikami nabożeństw – podkreśla.
Ks. Mirosław Cisowski dodaje, że udział we mszy poprzez transmisję nigdy nie zastąpi rzeczywistego udziału i przyjęcia Eucharystii.
Ponadto od soboty możliwa będzie organizacja zgromadzeń publicznych do 150 osób. Z kolei od 6 czerwca prace wznowić będą mogły instytucje kultury, takie jak kina teatry czy filharmonie, a także obiekty sportowe m.in. siłownie i kluby fitness. Od 6 czerwca możliwa będzie także organizacja wesel w których maksymalna liczba gości to 150 osób.