Po interwencji Radia Kielce kierowcy nie parkują już bezpośrednio przed budynkiem Najwyższej Izby Kontroli przy alei Tysiąclecia Państwa Polskiego w Kielcach. Jak informowaliśmy dojeżdżali tam łamiąc kilka punktów kodeksu drogowego i całkowicie zapominając o zdrowym rozsądku – jeżdżąc po chodniku, przejściach dla pieszych i ścieżce rowerowej.
Pod koniec stycznia tego roku pisaliśmy, że na chodnikach obok skrzyżowania alei Tysiąclecia Państwa Polskiego oraz ulicy Radiowej kierowcy stwarzają zagrożenie dla życia pieszych i popełniają szereg wykroczeń. Chcąc zaparkować bezpośrednio przed budynkiem Najwyższej Izby Kontroli wjeżdżali przez przejścia dla pieszych, chodnik i ścieżkę rowerową. Łamali w ten sposób kilka punktów kodeksu drogowego. Potwierdził to w rozmowie z Radiem Kielce komisarz Artur Putowski, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, któremu pokazaliśmy film prezentujący zachowania kierowców. Funkcjonariusz dodał, że za stworzenie takiego zagrożenia grozi mandat karny w wysokości 500 zł oraz 6 punktów karnych.
Po naszej publikacji sprawą zainteresował się Miejski Zarząd Dróg. Rzecznik tej instytucji Jarosław Skrzydło poinformował wówczas, że kilka lat temu od ulicy Lotniczej zostały ustawione słupki, które uniemożliwiają wjazd przed budynek, w którym mieści się między innymi NIK i bank. Rzecznik MZD, któremu również pokazaliśmy film prezentujący niebezpieczne zachowania kierowców, przyznał w rozmowie z Radiem Kielce, że przepisy ruchu drogowego są łamane. Zadeklarował jednocześnie, że MZD sporządzony zostanie projekt organizacji ruchu, który uniemożliwi wjazd przed budynek przez przejścia dla pieszych i ścieżkę rowerową.
Tak też się stało. Dzisiaj na przejściach dla pieszych przy skrzyżowaniu alei Tysiąclecia Państwa Polskiego oraz ulicy Radiowej zamontowane zostały słupki, które blokują wjazd samochodem na chodnik.