Po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej epidemią, ekipa serialu „Ojciec Mateusz” wraca do Sandomierza. Filmowcy przyjadą w lipcu i zostaną na tydzień. W tym czasie będą chcieli nadrobić zaległości spowodowane koniecznością odwołania pracy w kwietniu.
Jak powiedział burmistrz Sandomierza Marcin Marzec, gmina ma podpisaną umowę z producentem na kontynuowanie serialu do końca 2021 roku. Rocznie z budżetu miasta na ten cel przeznacza się 30 tys. zł. W ten sposób miasto odwdzięcza się za promocję, jaką ma dzięki serialowi, który przyciąga przed ekrany telewizorów miliony widzów. Te pieniądze pokrywają część kosztów za noclegi dla aktorów i pozostałych członków zespołu. Ekipa przyjeżdża do Sandomierza cztery razy w roku.
Burmistrz Marcin Marzec dodał, że współpraca z filmowcami układa się bardzo dobrze. – Oprócz pieniędzy, miasto reaguje też na bieżące potrzeby ekipy związane z urządzeniem planu zdjęciowego. Czasami chodzi np. o zorganizowanie przystanku autobusowego w miejscu, w którym nigdy go nie było albo o dostawienie elementów małej architektury, np. donic, czy ławeczek – wymienia burmistrz.
Serial „Ojciec Mateusz” kręcony jest w Sandomierzu od 12 lat. Doczekał się m.in. własnej ekspozycji z figurami woskowymi głównych bohaterów, którą można zwiedzać w Sandomierzu. Organizowane są także wycieczki po mieście śladami Ojca Mateusza.